Codex Alimentarius
- samobójstwo zachodniego świata
Kontrolując żywność, kontrolujesz ludzi. Henry Kissinger
Nie jesteśmy panami swoich własnych wynalazków. Wpływają one na nasze życie w sposób nie podlegający naszej kontroli i często tego nie rozumiemy. Dzisiejszy świat to ogromne laboratorium, w którym przeprowadza się jednocześnie liczne eksperymenty. John Gray
Tradycyjny w naszej cywilizacji podział na sferę prywatną i publiczną, będący fundamentem wolności osobistej, należy dziś do historii. Międzynarodowe struktury obejmują totalną kontrolą wszelkie dziedziny aktywności ludzkiej. Odbywa się to pod hasłem działania dla „dobra” człowieka, a rozwój technologiczny bardzo ułatwia inwigilację.
Mieszkańcy UE będą mieli utrudniony dostęp do ziół, suplementów i terapii naturalnych. Na liście substancji zakazanych już widnieją liść miłorzębu, ziele senesa i krwawnika. Miłorząb japoński to składnik suplementów diety niezwykle skutecznie wspomagających organizm w walce z migreną, nowotworem, chorobą Alzheimera, alergią. Znajduje się w składzie suplementów takich jak: Protect 4 Life, Mega Protect 4 Life, Senior Formula. Zagrożona jest również witamina C z większą zawartością niż 250mg witaminy, czyli np. C500 (500mg w 1 tabl.) i wiele innych cennych dla naszego zdrowia naturalnych produktów ziołowych. Zamiast tego każdy obywatel otrzyma "fachową pomoc", by mógł się "leczyć" lekami dostępnymi w aptekach. Uprawy warzyw i ziół w przydomowych ogródkach mają być również objęte restrykcyjnymi ograniczeniami i bez zezwolenia będą nielegalne.
Sprawa wydaje się tak niedorzeczna, że aż nieprawdziwa i trącąca spiskową teorią dziejów. Niestety, to nie fikcja, ale ponura rzeczywistość.
Henry Kissinger w 1974 roku wiedział, co mówi. Od 1963 roku trwają prace nad Codex Alimentarius (łac. książka żywności), czyli zbiorem obowiązujących w skali międzynarodowej norm i praktyk wykorzystywanych przez międzynarodowe i narodowe służby kontroli, sektor rolno-spożywczy oraz środowiska naukowe i eksperckie.
Według Fundacji dr. Ratha, która stara się zwrócić uwagę opinii publicznej na zagrożenia wynikające z Codex-u i prowadzi stronę internetową będącą jednym z najpewniejszych źródeł informacji na temat skomplikowanej i zagmatwanej pajęczyny międzynarodowych powiązań instytucji i korporacji promujących Codex oraz zawiłości swoistej nowomowy niezrozumiałej dla zwykłego konsumenta, używanej w dokumencie, jest on "najważniejszym politycznym polem walki, na którym toczy się wojna o to, kto będzie sprawował kontrolę nad zasobami żywności od farmy do widelca".
Prace nad Codex-em są prowadzone w Komisji Kodeksu Żywnościowego powołanej do życia w ramach Wspólnego Programu dla Norm dotyczących Żywności przez dwie oenzetowskie agendy: Organizację Narodów Zjednoczonych Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) oraz Światową Organizację Zdrowia (WHO). W komisji jest reprezentowanych 180 państw oraz Unia Europejska. Kodeks Żywnościowy już wywołuje w świecie falę krytyki. Jego przeciwnicy zwracają uwagę, że mimo pozoru dowolności stosowania jego zasad faktycznie jest on obowiązkowym standardem norm bezpieczeństwa żywności i dotyczy także witamin oraz dodatków mineralnych.
Wzrost popularności dodatków do żywności, naturalnych praktyk zdrowotnych i żywności organicznej zaczął zagrażać przemysłowi farmaceutycznemu, chemicznemu i wielu innym. Przybierająca na sile moda na medycynę naturalną oraz ogromna ilość książek, czasopism, stron internetowych i programów telewizyjnych poświęconych medycynie pomaga ludziom rozszerzyć swoją wiedzę na temat zdrowia i naturalnych sposobów leczenia chorób. Naturoterapeuci i dietetycy udzielają pomocy zdrowotnej milionom ludzi.
Ludzie zaczynają powoli dostrzegać i rozumieć, podstawowe przyczyny raka, przedwczesnego starzenia, osłabienia układu immunologicznego, artretyzmu, cukrzycy, choroby Alzheimera i wielu innych przewlekłych schorzeń.
Ciało ludzkie chroni się za pomocą naturalnych, niemożliwych do opatentowania substancji. Opatentować można tylko substancje syntetyczne. Z punktu widzenia przemysłu farmaceutycznego na naturalnych produktach nie można zarobić. Codex Alimentarius dąży do sprzecznego z prawdą uznania produktów naturalnych, np. antyoksydantów za truciznę i zakazania ludziom ich przyjmowania oraz korzystania z odpowiednich terapii. Gdy naturalne terapie zdrowotne zostaną uznane za nielegalne, jedynymi możliwościami leczenia będą lekarstwa i operacje.
Doktor Rath i jego fundacja wydał w maju 2005 roku oświadczenie, w którym przewiduje, że Codex stanie się największym zagrożeniem dla ludzkiego zdrowia, jakie znał świat. Historia nie była jeszcze świadkiem wpływu tak silnej grupy interesów, jaką jest przemysł farmaceutyczny, który otwarcie próbuje osiągnąć wielomiliardowe zyski ze sprzedaży leków kosztem zdrowia miliardów ludzi. Strona fundacji ujawnia strategię, według której Codex chce zdelegalizować wszystkie niemożliwe do opatentowania naturalne terapie zagrażające opatentowanym syntetycznym specyfikom. Strona wymienia strategie "Wytycznych w sprawie Witamin i Mineralnych Dodatków do Żywności" Codexu, które obejmują:
- zablokowanie dostępu do wielu skutecznych form bezpiecznych mikroelementów i środków odżywczych,
- konieczność przepisywania przez lekarza wszystkich naturalnych dodatków,
- oddanie opieki zdrowotnej wyłącznie w ręce przemysłu farmaceutycznego.
Prawdziwe przyczyny zmasowanego ataku na zioła i witaminy, wszczętego pod pretekstem ich rzekomej szkodliwości lub bezwartościowego - z punktu widzenia terapeutycznego - działania, są równie oczywiste, co oburzające. Chodzi przede wszystkim - jeśli nie wyłącznie - o to, że witaminy, zioła i wiele innych naturalnych preparatów leczniczych nie są objęte ochroną patentową, w związku z czym przemysł farmaceutyczny próbuje doprowadzić do ich całkowitego wyparcia z rynku po to, by ludzie zażywali wyłącznie oferowane przezeń leki, których sprzedaż przynosi krociowe zyski, mimo że środki te często charakteryzują się niekorzystnymi działaniami ubocznymi. I żadne pseudoargumenty, mówiące o ochronie zdrowia publicznego - jako przesłance leżącej u podstaw wspomnianych drakońskich ograniczeń i zakazów - nie są w stanie zamazać tej prawdy oraz towarzyszących jej cynicznych działań.
Dla krajów członkowskich Unii Europejskiej problem jest tym większy, że Bruksela wprowadziła dodatkowo swoje regulacje w tym zakresie. Ich literalne stosowanie może doprowadzić z czasem do sytuacji, że obrót naturalnymi witaminami oraz suplementami dodatków mineralnych i ziół może być nielegalny, podobnie jak terapie naturalne stosujące te składniki. Będzie to możliwe na podstawie restrykcyjnych dyrektyw dotyczących suplementów. Filozofia tych dokumentów prowadzi do wniosku, że to naturalne witaminy i zioła szkodzą człowiekowi i tylko produkty syntetyczne przemysłu farmaceutycznego pozwalają zapobiegać chorobom i je leczyć. W latach 50. narzucano matkom koncepcję, że "jedynie słuszne" jest karmienie sztucznym mlekiem z butelki co 3 godziny, a naturalne karmienie piersią niemowlęcia na żądanie jest szkodliwe dla niego i matki…
W Internecie trwa zbieranie podpisów pod petycją domagającą się europejskiego referendum w sprawie medycyny naturalnej. W petycji czytamy między innymi: "Ochrona zdrowia jest jednym z podstawowych praw człowieka. Niestety, każdego roku miliony Europejczyków umierają na zawały serca, udary lub nowotwory, czyli na choroby, którym można skutecznie zapobiegać. Badania naukowe wykazały, że tym oraz wielu innym chorobom można zapobiegać dzięki lekom naturalnym, których stosowanie nie wiąże się z żadnymi skutkami ubocznymi. (...) Nikt nie powinien mieć takiej mocy, aby ograniczać nasze prawa do zdrowia i długiego życia. Musimy dążyć do egzekwowania praw obywatelskich, które bezpośrednio wiążą się z ochroną naszego zdrowia i życia".
Dlaczego niszy się leczenie metodami naturalnymi, które przez wieki służyły człowiekowi?
Odpowiedź znajdziesz w historii - zobacz filmy:
Na te tematy czytaj również w książce Jerzego Maslanky Od lekarza do grabarza. Wiedząc, że subiektywizm medyczny towarzyszy medycynie na co dzień, starał się będę go eksponować z uporem i na tyle przejrzyście, abyśmy wreszcie mogli podejmować rozsądne decyzje, dotyczące naszego oraz naszych najbliższych zdrowia. Niezależnie kim jesteśmy, co nam dolega, kogo genami nas straszą, jak mocnych argumentów używają „kąciki zdrowia” . Jedno jest tu istotne, by wiedzieć: „nieuleczalne” choroby są dla wielu czymś, na czym można nieźle zarobić. Dla innych z kolei okazją do wykazania się wiedzą, która takiej terminologii nie toleruje. Dla nich każda choroba ma swoją przyczynę, którą należy usunąć, albowiem nie ma chorób bez przyczyn! Tak więc wraz z nimi, z lekarzami i naukowcami praktykującymi medycynę leczącą przyczyny, wraz ze mną, zmieniajmy ten świat na lepszy. To my będziemy decydować, jak i kto ma nas leczyć. Zatrudniać lekarzy i pielęgniarki, którzy będą nam asystować, a nie nakazywać. Którzy będą traktować nas jako biologiczną indywidualność, bo każdy z nas takową jest. Którzy będą nas uczyć : matki, ojców, nauczycieli, młodzież i biznesmenów – jak należy zapobiegać chorobom, aby mogły w 80 % uchronić nas i naszych najbliższych przed chorobami , o których mowa. Wystarczy niewiele – mądrze !
Opracowano na podst.: John Gray, Herezje - przeciwko postępowi i innym iluzjom. J. M. Jackowski, Kontrolując żywność, kontrolujesz ludzi. Źródło: „ND” 154(3475) Jerzy Maslanky, Od lekarza do grabarza. Ekomedycyna Na temat znaczenia suplementacji tutaj>> Na temat wynagradzania polskich lekarzy przez koncerny farmaceutyczne tutaj>> Nieżywi lekarze nie kłamią tutaj>> Jedzenie z obcym genem. Chemia zabija nie tylko chwasty. Jesteś zainteresowany zakupem suplementów z rabatem tutaj>> Żywność masowego rażenia tutaj>>
Kontakt ze mną tutaj>>
Jerzy Maslanky
Źródło: Nexus Nr 55 (5/2007)